Mogliśmy
Mogliśmy dojść najdalej ze wszystkich
A teraz każde z nas szuka drugiego w snach
To historia która nie znajdzie końca
Opowiada o tych których zmazał czas
Może spotkają się jeszcze w samotnym mieście
Może znajdą dzień w którym zgubili szczęście
Może miną się i pójdą w inną stronę
Może tak może nie
Mogę zostać jeśli tylko chcesz
Ale powiedz że potrzebujesz mnie
Żebym został z Tobą tu i teraz
Bo beze mnie nie możesz się pozbierać
Mogę powstać miłość mnie prostuje
Daje siłę która nas buduje
Łatwiej wierzyć jeśli wciąż utwierdzasz
Że nie zniknę z Twego serca
Mogę marznąć kiedy wiem że wrócisz
Bo ogrzejesz mnie mocno tak przytulisz
Będziesz zawsze przy mnie marzę o tym
Twoje ciepło wypala wszelkie kłopoty
Mogę zasnąć jeśli zaśniesz obok
Słodka noc odpływam razem z Tobą
I ta chwila którą docenia każdy
Kto w objęciach żegna białe gwiazdy
Mogliśmy dojść najdalej ze wszystkich
A teraz każde z nas szuka drugiego w snach
To historia która nie znajdzie końca
Opowiada o tych których zmazał czas
Może spotkają się jeszcze w samotnym mieście
Może znajdą dzień w którym zgubili szczęście
Może miną się i pójdą w inną stronę
Może tak może nie
Coś się stało widzę to wyraźnie
Chyba najgorszy sen opuścił wyobraźnię
Jeszcze milczę chociaż serce krzyczy
Zaraz zacznę otwierać usta ciszy
Może powiesz mi co się dzieje z nami
Nie zatrzymam łez karmiłaś mnie kłamstwami
Jest ktoś inny i w nocy był tu
Masz w sobie tyle miłości że rozdzielasz kilku
Nie chcę Cię już znać lepiej odejdź ode mnie
Zrujnowałaś to co przecież było piękne
Starałem się a teraz nie ma Ciebie
Samotnie żegnam przed snem białe gwiazdy na niebie
Mam nadzieję że przyśnisz mi się lepsza
A gdy obudzę się nie będę nic pamiętać
Rozdarłaś zdjęcie wspólnego jutra
A teraz zjeżdżaj i pozdrów Twego kumpla
Mogliśmy dojść najdalej ze wszystkich
A teraz każde z nas szuka drugiego w snach
To historia która nie znajdzie końca
Opowiada o tych których zmazał czas
Może spotkają się jeszcze w samotnym mieście
Może znajdą dzień w którym zgubili szczęście
Może miną się i pójdą w inną stronę
Może tak może nie
Mogliśmy dojść najdalej ze wszystkich
A teraz każde z nas szuka drugiego w snach
To historia która nie znajdzie końca
Opowiada o tych których zmazał czas
Może spotkają się jeszcze w samotnym mieście
Może znajdą dzień w którym zgubili szczęście
Może miną się i pójdą w inną stronę
Może tak może nie
Mogliśmy dojść najdalej ze wszystkich
A teraz każde z nas szuka drugiego w snach
To historia która nie znajdzie końca
Opowiada o tych których zmazał czas
Może spotkają się jeszcze w samotnym mieście
Może znajdą dzień w którym zgubili szczęście
Może miną się i pójdą w inną stronę
Może tak może nie