To, co mogę Ci dać
To co mogę Ci dać
To co nie zabrał żal
Resztę nadziei którą w sercu mam
Nasze życie jak kra
Ktoś przełamał na dwa
Powiedz jak zrozumieć mam
Że nie masz czasu już dla mnie
Telefon milczy już od wielu dni
Cisza nie pozwala zasnąć mi
Każdy wers atramentem z łez
Przypomina mi że nic nie działa wstecz
W sieci złudzeń plączę się
Wciąż plączę się
To co mogę Ci dać
To co nie zabrał żal
Resztę nadziei którą w sercu mam
Nasze życie jak kra
Ktoś przełamał na dwa
To co mogę Ci dać
To co nie zabrał żal
Resztę nadziei którą w sercu mam
Nasze życie jak kra
Ktoś przełamał na dwa
Daj mi znak
Potrzebuję słońca aby dzisiaj wstać
Smutno tak gdy milczysz
Na biurku rozsypane moje podarte listy
Kiedy nie ma Ciebie blisko
Tak bezsensu mija czas
Nie wiem co zrobić mam
Gdy tęskne tak
Za Tobą od lat
To co mogę Ci dać
To co nie zabrał żal
Resztę nadziei którą w sercu mam
Nasze życie jak kra
Ktoś przełamał na dwa
To co mogę Ci dać
To co nie zabrał żal
Resztę nadziei którą w sercu mam
Nasze życie jak kra
Ktoś przełamał na dwa
To co mogę Ci dać
To co nie zabrał żal
Resztę nadziei którą w sercu mam
Nasze życie jak kra
Ktoś przełamał na dwa