Podaj ogień mi
Czuje się uwięziony przez twarze
Czuje się lepiej jak spalę
Dla mnie życie jest za karę
Muszę pokazać co grane
Nie rozumiesz mnie wcale
Będę w twojej głowie na stałe
Zegarek chce w białej skale
Świeci na całą salę
Prywatny samolot w hangarze
Życie jak w GTA gra
Nie będzie z nas para
Nie para pa pa
Para pa pa, para pa pa
Jestem na górze jak Migo'
Palę na niej moje kilo
Wy kradniecie moje stilo
Podaj mi ogień i spalę babilon
Podaj ogień mi, podaj ogień mi
Przepraszam mama, ale kumple mi podają weed
Wiem, że nie lubisz kiedy pachnę jak mój specyfik
Ja to uwielbiam, tu mam spokój, tu zamykam drzwi
Wziąłem wszystko i postawiłem na moje dni
Z samego dołu po sam szczyt
Wiesz, że twój syn dużo śni
Wiesz, że twój syn dużo śni
Gdybym mógł topiłbym mak, kręcił ciągle filtr
Nakładam go na wokal, czuje się lepiej, bejbi mi
Jestem Igi, nie jestem nim z wyboru
Nie jestem perfekcyjny, ale się staram po kryjomu
W mózgu mam chip, je, kosmici chcą mi, ej
Gdzie mogę kipie, śmierdzi ta bitch yeah
Wezmę na weekend, rozpalę jej pi
Podaj ogień mi, podaj ogień mi
Przepraszam mama, ale kumple mi podają weed
Wiem, że nie lubisz kiedy pachnę jak mój specyfik
Ja to uwielbiam, tu mam spokój, tu zamykam drzwi
Wziąłem wszystko i postawiłem na moje dni
Z samego dołu po sam szczyt
Wiesz, że twój syn dużo śni
Wiesz, że twój syn dużo śni
Dla was to jest norma
Schodzę z was, jak z drzewa kora
Nie dawno na osiedlu, teraz widzisz mnie w telewizorach
Mówisz, że monotonia, a ty co robisz to na ludzi koniach
Odciski na dłoniach, za dużo bawisz się typie w popłochach
Zdmuchują cie jak paprocha, o twoim podejściu jest mowa
Niezrozumiane jak koła, jestem Igi ikona, jestem Igi ikona
Igi ikona
Podaj ogień mi, podaj ogień mi
Przepraszam mama, ale kumple mi podają weed
Wiem, że nie lubisz kiedy pachnę jak mój specyfik
Ja to uwielbiam, tu mam spokój, tu zamykam drzwi
Wziąłem wszystko i postawiłem na moje dni
Z samego dołu po sam szczyt
Wiesz, że twój syn dużo śni
Wiesz, że twój syn dużo śni
Podaj ogień mi, podaj ogień mi
Przepraszam mama, ale kumple mi podają weed
Wiem, że nie lubisz kiedy pachnę jak mój specyfik
Ja to uwielbiam, tu mam spokój, tu zamykam drzwi
Wziąłem wszystko i postawiłem na moje dni
Z samego dołu po sam szczyt
Wiesz, że twój syn dużo śni
Wiesz, że twój syn dużo śni