Dla siebie sami
Ona mu mówi dobranoc,
On bez niej nie mógłby spać.
W ich życiu zawsze tak samo,
Lecz mogą tak wiecznie trwać
Tak się kochają jak w tej piosence,
Której nie nie słychać od lat.
Wciąż mają siebie i nie chcą więcej
To dla nich toczy się świat.
A życie płynie, płynie i płynie
Życie płynie, płynie i płynie
Tak siebie tulą nawzajem,
Nikt nie odbiera im snu.
Co noc jej miłość wyznaje,
Ona wyznaje zaś mu
Lecz znikną razem gdzieś w tej ulicy,
Gdzie się zatrzymał ich czas.
I nikt już więcej nie będzie wiedział
O tym, że zawsze byli wśród nas.
A życie płynie, płynie i płynie
Życie płynie, płynie i płynie
Lecz znikną razem gdzieś w tej ulicy,
Gdzie się zatrzymał ich czas.
I nikt już więcej nie będzie wiedział
O tym, że zawsze byli wśród nas.
Lecz znikną razem gdzieś w tej ulicy,
Gdzie się zatrzymał ich czas.
I nikt już więcej nie będzie wiedział
O tym, że zawsze byli wśród nas
A życie płynie, płynie i płynie
Życie płynie, płynie i płynie