W KONTAKCIE

Ona prosi żebym został
No to wracam se nad ranem
Słońce razi mnie po oczach
Myślę „kurwa co za życie" jestem panem
Jestem tego świata panem
Niewyspany ale świeży
Teraz w centrum z chłopakami
Poleciało kilka stówek
Znów z pustymi kieszeniami
Pełna fura trochę muzy
Ziomal z tyłu bongo wali
I z powrotem na swój rejon czuję ulgę
Znikam pomiędzy blokami
Tam gdzie wszyscy tacy sami
Nie wiadomo co przed nami
Albo bieda albo money
Szybki obiad resztki z wczoraj
Se pospałem dwie godziny
Ujebałem sobie mordę
Na poduszce pełno śliny
Czas na prysznic patrzę w lustro
A na szyi dwie maliny
Dzwoni Iphone baby z wczoraj
Pyta „Adisz kiedy znowu to robimy"
Czas na suki nie tracimy
Pakuj gówno znów lecimy
Całe życie film kręcimy
Szybki wyjazd za granicę
Nic nowego to normalne
Zero spiny przy kontroli
Przecież leki są legalne
Łykam jeden w samolocie
O mój Boże zaraz zasnę
Gdy się budzę już po locie
To co czuję mordo nawet nie wyjaśnię
Wiadomości kilkanaście
Zdałem sobie sprawę właśnie
Znowu moje szczęście gaśnie
Pozdro mordo my w kontakcie
Pozdro mordo my w kontakcie
Pozdro mordo my w kontakcie
Pozdro mordo my w kontakcie

Chansons les plus populaires [artist_preposition] Yung Adisz

Autres artistes de Alternative hip hop