Łączy się w całość

Wieszak ZDR, Dobo ZDR, TPS, Murzyn ZdR

Na roboty we dwóch poszli wzięli to co mieli
Szybko ruszył pościg jednego powinęli
Drugi szybki zwinny wybitką na chałupę
Bez przypału zerwał się z całym łupem
Następny dzień rano psy na kwadrat walą
Wiadomo o co chodzi coś tu jest nie halo
Zjazd na komendę łączy się wszystko w całość
Nie na papier a na gębę powiedział prawdę całą
Patologii jest niemało widać ją wszędzie
Małolat na wygrzewce nie myśli o błędzie
Dzisiaj ma jutro nie podejście „jakoś będzie"
Ważne by przyjebać żeby lżejsze było zejście
Każdy dzień taki sam brakuje perspektyw
Jego dom rodzinny pokazał że to tędy
Ten co go wychował przechodził przez to samo
Jaki ojciec taki syn łączy się wszystko w całość

Łączą się w całość życia wątki tak jak puzzle
Czasami radość czasem smutek bywa różnie
Trzeba się nabiegać żeby nie zabrakło na nic
Na sobie polegać ze mną tylko zaufani
W życiu lepiej jest czasami czasem bywa gorzej
Wiecie dobrze sami że farcik zawsze pomoże
Wyrwać się z opresji manewrować w labiryncie
Jak się łączy w całość wszystko sami to rozkmińcie
Idź szukać gdzie indziej odpowiedzi na pytanie
Od nas co najwyżej te dobre rady dostaniesz
Tam gdzie narkotyki szybki szmal jest do zgarnięcia
Jak falują pory kończy się na dobrych chęciach
Szukaj innego zajęcia nie dla Ciebie profesja
Zysk daje ryzyko łatwo nie jest ciągła presja
Przemoc i agresja wojna nigdy się nie skończy
Tak to wygląda tak się wszystko w całość łączy

Łączy się w całość zazdrość i przemoc
Przestępstwa pieniądze miłość i niemoc
Zyski straty dragi i braty
Długi rajzy zrywki i kary

Łączy się w całość zazdrość i przemoc
Przestępstwa pieniądze miłość i niemoc
Zyski straty dragi i braty
Długi rajzy zrywki i kary

Grząski grunt ważny sumpt łączę wszystko w całość
A historia się zaczyna jak pojawił się ten banknot
Każdy chciał go mieć tym pod blokiem było mało
Nieważne jaką postać przybrał chcą zabrać całość
Pokazał się za bardzo weź się nie denerwuj
Jak przy klatce tajniaki stoją znowu zlepek nerwów
Do tych z buta i tych w Mercu lepiej się orientuj
Jak nie chcesz za miedzą dawać lewych dokumentów
Z ręki do ręki nominały głównie stówy
Czasem spokój tutaj możesz sobie kupić
Jak coś to żeś zgubił a nie skarżysz do mamusi
Dlatego mówią „frajer" lepiej słuchać i się uczyć
Jeden do jednego potem dziesięć do dziesięciu
Wracając do banknotu co się zawsze czai pięciu
Mnoży się rusza czy pada czy susza
Każdy chce go mieć jest szansa wyruszaj

Miękkie Twe serducho to stwardnieje z czasem
Jak mężczyzna znoszę los kurwy tnę kutasem
Ponoć namiar tłusty solo kitra się w ciemności
Wróg do końca wrogiem złodziej z krwi i kości
Dół i góra trzaska ma przedłużka brecha
Wchodzę jak po swoje dość niefarta koniec pecha
Samary smell lufy pękiel szybko zwija
Łup pogonić śladu brak czyja wina czyja
Przejść po trupie byle zdobyć siłą perswazji
Luksus przede wszystkim czy luksus przy okazji
Jest brak zaufania to nie ma i zdrady
Zrywał bindy rwał torpedy i walił szuflady
Ręki nie podam wrogowi mogę upierdolić
Aby wyjść trzeba wejść ruchy nie biadolić
W całość łączę zbieram odejmuję dodaję
Pożrą swe zapasy lub siebie nawzajem

Łączy się w całość zazdrość i przemoc
Przestępstwa pieniądze miłość i niemoc
Zyski straty dragi i braty
Długi rajzy zrywki i kary

Łączy się w całość zazdrość i przemoc
Przestępstwa pieniądze miłość i niemoc
Zyski straty dragi i braty
Długi rajzy zrywki i kary

Chansons les plus populaires [artist_preposition] Zdr

Autres artistes de Hip Hop/Rap