W Warszawie jest wszystko

Od kiedy król Waza z Krakowa stolicę
Przesiedlił nam w teren mil sto
Zmieniły się polne ścieżyny w ulice
I dalej przez wieki tak szło

W Warszawie jest wszystko i Paryż i Kłaj
Dzień jak w San Francisco a wiocha by night
Lecz choćby po globie dokoła się szło
Nie znajdzie się miasta takiego jak to

Wdzięk cały w kontrastach bo mamy ich szereg
Tu Hotel Victoria nasz pan
A w bramie za rogiem w melinie bimberek
I wszędzie nasz klient nasz pan

W Warszawie jest wszystko i Paryż i Kłaj
Dzień jak w San Francisco a wiocha by night
Lecz choćby po globie dokoła się szło
Nie znajdzie się miasta takiego jak to

W Peweksie za dolca masz różę bez kolca
Szarakom nieznany ten smak
Tu pan z limuzyny podrywa dziewczyny
A tam do pierwszego wciąż brak

W Warszawie jest wszystko i Paryż i Kłaj
Dzień jak w San Francisco a wiocha by night
Lecz choćby po globie dokoła się szło
Nie znajdzie się miasta takiego jak to

W Warszawie jest wszystko
Dzień jak w San Francisco

Mass media w skowronkach i stacze w ogonkach
Tu łaty tam kwiaty na bruk
Tu rura znów trzasła tam za dużo masła
Byś stale powtarzać to mógł

W Warszawie jest wszystko i Paryż i Kłaj
Dzień jak w San Francisco a wiocha by night
Lecz choćby po globie dokoła się szło
Nie znajdzie się miasta takiego jak to

Chansons les plus populaires [artist_preposition] Andrzej Rosiewicz

Autres artistes de Middle of the Road (MOR)