Filozof

Nic na skrót
Żadnych prostych dróg
Trywialnych gestów albo zwykłych słów
Jasną myśl niech to jasny szlag
Zimny rozum wykwintny takt

Oto on ptaki milkną gdy
Wielki dzwon jego wiedzy grzmi
Rzeki bieg zatrzymują mu bo
Oto on z tych przez duże o

Filozof tak mądry że aż głupi
Mózgu szklana chłodna gładź
Mów prozą a może ktoś to kupi
To co chcesz mu jeszcze dać dać

Życia pół przeleciało gdzieś
Czekam na twój czuły gest
Chudą troskę uśmiech lub
Bukiecik z paru ciepłych słów

Wkrótce już ziemia zmieni dukt
Oto ty człowiek prawie Bóg
Oto ty wzrokiem sięgasz dna
Patrząc w głąb przepastnego JA

Filozof tak mądry że aż głupi
Mózgu szklana chłodna gładź
Mów prozą a może ktoś to kupi
To co chcesz mu jeszcze dać dać

Filozof tak mądry że aż głupi
Mózgu szklana chłodna gładź
Mów prozą a może ktoś to kupi
To co chcesz mu jeszcze dać dać

Życia pół przeleciało gdzieś
Życia pół przeleciało gdzieś

Chansons les plus populaires [artist_preposition] Grażyna Łobaszewska

Autres artistes de Middle of the Road (MOR)