Rzym płonie

Bawi cię gra w demona zła
Pozazdrościłeś władcy dusz
Pogarda i myśl żądna krwi
Co nie przestaje nigdy knuć wylewać żółć

Rzym płonie i chłonie
Twój stary kościół i bar
Zacierasz swe dłonie
By z nimi zbawić ten świat

Połykasz dzień jak z gwoździem chleb
I ślepo wierzysz że to lek
Tysiące głów jak rzymski tłum
Skinieniem palca skażą cię
A to się kończy źle

Rzym płonie i chłonie
Mój stary kościół i bar
Zacierasz swe dłonie
By z nimi zbawić ten świat

Jak można wierzyć w ten chłam
Tutaj czy to gdzieś tam
I spadnie w końcu kwaśny deszcz
Bo tak już jest

Obronię podwoje i zarygluję drzwi
I straże potroję by nie przecisnął się nikt
Obronię podwoje i zarygluję drzwi
I straże potroję by nie przecisnął się nikt
Tak zły

Chansons les plus populaires [artist_preposition] Grażyna Łobaszewska

Autres artistes de Middle of the Road (MOR)