Mgła Na Torach
Droga mi ucieka spod kół
Spód kół strzelają kamienie
Droga dzieli świat na pół
Po jednej stronie szampan, złoto i kawior
Po drugiej stronie
Mgła na torach
Mgła na torach
I toast
Za tych, co z oczu wyłazi im piach
Za tych, co nocami wiją się z niewygody
Moja droga, nie wiem czy wiesz
Że kiedy kończy się droga
Na końcu drogi zwykle jest bar
I ty do niego wchodzisz
A tam droga dzieli świat na pół
Po jednej stronie szampan, złoto i kawior
Po drugiej stronie
Mgła na torach
Mgła na torach
I toast
Za tych, co z oczu wyłazi im piach
Za tych, co nocami wiją się z niewygody
Za tych co, zawsze do ostatniej kropli krwi
I za tych, co zawsze na noże
Za tych co wyją w księżyca ogień
A boją się odejść
Mgła na torach
I przeraźliwy wrzask
Już wiesz, że coś się zbliża
I jedno tylko co czujesz to strach
Mgła na torach
I przeraźliwy wrzask
Już wiesz, że coś się zbliża
I jedno tylko co czujesz to strach
Mgła na torach
I jedno tylko co czujesz to strach
Mgła na torach
I jedno tylko co czujesz to.