Sabotaż
Kolejny raz słyszę strzał w mojej głowie
Jak długo ciągnąć to mam, życie na linii ognia
Wygrana to twój cel
Choć wojna toczy się codziennie, od nowa, od nowa, od nowa
Od jutra będą znów nowe dni, lepsze dni
Wierzę w to z całych sił.
Sabotaż to twoja broń, chcesz zniszczyć mnie
Więc teraz doskonale wiem, w którą stronę chcę biec
Sabotaż - teraz cofnij się, nie boję się
Sabotaż to twoja broń więc patrz -nie poddam się
Czym prędzej zmyć muszę to z całej siebie
Nadal nie słyszysz mnie jak niemo krzyczę do Ciebie
Wygrana to twój cel
Choć wojna toczy się codziennie, od nowa, od nowa, od nowa
Od jutra będą znów nowe dni, lepsze dni
Wierzę w to z całych sił
Sabotaż to twoja broń, chcesz zniszczyć mnie
Teraz doskonale wiem, w którą stronę chcę biec
Sabotaż - teraz cofnij się, nie boję się
Sabotaż to twoja broń więc patrz - nie poddam się
Nigdy więcej nie żyj za mnie
Nigdy nie patrz już tak na mnie
Nigdy więcej nie chcę się bać
Teraz wszystko mogę przetrwać
Sabotaż to twoja broń, chcesz zniszczyć mnie
(Więc) teraz doskonale wiem, w którą stronę chcę biec
Sabotaż - teraz cofnij się, nie boję się
Sabotaż to twoja broń więc patrz - nie poddam się
Nigdy więcej nie żyj za mnie
Nigdy nie patrz już tak na mnie
Nigdy więcej nie chcę się bać
Teraz wszystko mogę przetrwać
Nigdy więcej nie żyj za mnie
Nigdy nie patrz już tak na mnie
Nigdy więcej nie chcę się bać
Teraz wszystko mogę przetrwać