Inhibitory Serotoninowe
Pijane miasta, nie znajdziesz mnie tam nie
Wrogie nawyki testosteronowe
Podnieś głowę i łap mój wzrok
Uciekaj w ciemną noc
Blokada ciała, nie fotografuj mnie
Walka na ego, już nie podniosę się
Jestem twoja, gdy lajkujesz mnie
To takie proste jest
Ref:
Ratuję się
Zakładam smycz, co dusi mnie
Nie warto, nie
Wierzyć we wszystkie szybkie sny
Dawki leków co dzień podnoszą mnie
Inhibitory serotoninowe
Kim więc jestem, gdy uśmiecham się
To takie dziwne jest
Nowe miejsca, stare trajektorie
Wyhodowane w umysłach ich historie
I nie próbuj otworzyć się
Bo zginiesz ja to wiem
Ratuję się
Zakładam smycz, co dusi mnie
Nie warto, nie
Wierzyć we wszystkie szybkie sny
Idziesz głębiej, dalej tam
Choć nie wierzysz w siebie sam
Wypielęgnowany szał
Idziesz głębiej, dalej tam
Choć nie wierzysz w siebie sam
Wypielęgnowany szał
Ratuję się
Zakładam smycz, co dusi mnie
Nie warto, nie
Wierzyć we wszystkie szybkie sny
Idziesz głębiej, dalej tam
Choć nie wierzysz w siebie sam
Wypielęgnowany szał