NBCT Freestyle
Robię se muzykę dla zabawy
Robię se muzykę dla pieniędzy
Nie mam jeszcze z muzy hajsu
Ale uśmiech nie znika mi z gęby
Robię se muzykę tu dla sławy
Robię se muzykę dla atencji
Robię se muzykę dla tych dziewczyn
Robię se muzykę a więc powiesz
Że jestem męski (Jej)
Nie wiem czemu ale dzięki
Robię se muzykę dla ziomali
Pozdro tutaj dla was me ziombelki
Robię se muzykę dla taty i mamy
Ambaras przed sąsiadami
Ale kiedyś wasz mały synek będzie wielki
(Jej) ale nie dziś ale nie dziś bo
Jeszcze nie dziś jeszcze nie dziś
Jeszcze nie dziś bo
Gram se w Dead Redemption oglądamy smerfy
Na mym Playstation i palimy skręty
Mamo czy to świat jest taki piękny
Czy to ja jestem pierdolnięty?! (Joł)
Jak to jest że miałem napisać mądry tekst
A pale gibona i uprawiam sobie z bitem seks
Nie wiem nie (Joł) nie wiem nie
Ale tak już jest (Joł, joł) jak to jest
Że miałem napisać mądry tekst
A pale gibona i uprawiam sobie z bitem seks
Nie wiem nie (Joł) nie wiem nie
Ale tak już jest
Robię se muzę no bo lubię
Chciałbym mieć rockowy band
Session jam w tanim pubie robię se muzę
Jem z KFC KFC KFC KFC kubeł
Ketchup i ketchup i ketchup
I ketchup i ketchup
I frytką zabijam gastrówe siedzimy na dupie
Jak Ricky Julian no i Bubbles (Jej)
Nabijam się z życia nabijam se tubę
Robię se muzę gramy sobie w Fife
Gramy sobie losowym klubem pali się Josh
Pali się joint (Je) pali się bubek
Jak to jest że miałem napisać mądry tekst
A pale gibona i uprawiam sobie z bitem seks
Nie wiem nie (O) nie wiem nie
Ale tak już jest miałem skończyć ten ref
Ale poszedłem coś zjeść
A teraz smacznie śpię no bo tak już jest
Miałem skończyć ten ref
Ale poszedłem coś zjeść
A teraz smacznie śpię no bo tak już jest
(Ej Yah00 a wbij do kabiny
I się dograj zwroteczkę okej)
Robię muzę dla mych ziomali z ośki
Robię muzę dla moich ziomali z Żolki
Ja robię muzę dla moich ziomali z Mazur
Muza to moje najukochańsze hobby
Robię muzę przez co ponoć jestem męski
Robię muzę przez co wpada więcej pengi
Wczoraj nakurwiałem tak jak Eddie Treacy
Dzisiaj jestem underwinem Kevin Spacey
Już wyszedłem z trumny jak Legia
I na końcu zostanę mistrzem
Ale nie dziś, ale nie dziś
Rozpierdalam Fifke po fifce
Gram Dembele na lewym skrzydle
Gram Umtiti na LŚO
Dzisiaj nie chce wódki i Whiskey
Mówi się Whisky no to co
Ładna laska mówi mi, że od tego skonam
Twarde lądowanie jak kapitan Wrona
To w nie moim planie nie chce przeholować
Hola hola ekipa z boja ekipa z boja
Rzucam do kosza i przypalam se grubego dżoja
Jak to jest że miałem napisać mądry tekst
A pale gibona i uprawiam sobie z bitem sex
Nie wiem nie (o) nie wiem nie
Ale tak już jest
Robię se muzę tylko po to by się (Skuć)
Robię se muzę tylko po to by ją (Łuu)
Robię se muzę jak nie kumasz to fuck you
Robię se muzę (Ja) robię se muzę (Ja)
Robię se muzę tylko po to by się (Skuć)
Robię se muzę tylko po to by ją (Łuu)
Robię se muzę jak nie kumasz to fuck you
Robię se muzę, muzę, muzę, muzę, muzę, muzę
Muzę (ha)