Będziesz moja
Dziś czuję siłę taką jakiej nie miał nikt
Wszystko zdobyłem teraz tylko chciałbym żyć
Zabieram Cię do siebie, goni mnie dzikie plemię Indian krwawych jak rdza
Zabieram Cię do siebie, Twój ojciec cały w gniewie
Od teraz będziesz już moja
Zabieram Cię do siebie, goni mnie dzikie plemię Indian krwawych jak rdza
Zabieram Cię do siebie, Twój ojciec cały w gniewie
Od teraz będziesz już moja
Wiem, tego chciałaś, lecz wypada mówić nie
Usta czerwone i bez szminki nie jest źle
Masz takie oczy które burzą we mnie krew
Zachwyt i podziw wzbudzasz w innych dobrze wiesz.
Zabieram Cię do siebie, goni mnie dzikie plemię Indian krwawych jak rdza
Zabieram Cię do siebie, Twój ojciec cały w gniewie
Od teraz będziesz już moja
Zabieram Cię do siebie, goni mnie dzikie plemię Indian krwawych jak rdza
Zabieram Cię do siebie, Twój ojciec cały w gniewie
Od teraz będziesz już moja
Zabieram Cię do siebie, goni mnie dzikie plemię Indian krwawych jak rdza
Zabieram Cię do siebie, Twój ojciec cały w gniewie
Od teraz będziesz już moja
Zabieram Cię do siebie, goni mnie dzikie plemię Indian krwawych jak rdza
Zabieram Cię do siebie, Twój ojciec cały w gniewie
Od teraz będziesz już moja