Szósty Kosmos

Robert Baranowski

Odwiedzam Cię ukradkiem
Ja nie śpię tylko patrzę
Jak
Zmysłowo się krzątasz
Znam każdą Twoją minę
Z trudem przełykam ślinę
Gdy
Znów Cię podglądam
Przestaję już być sobą
Zaprzątam głowę Tobą
Noc
I tylko pożądam
Nie ważne przecież skąd wróciłaś
I dokąd gnał Cię wczoraj wiatr
Przed nami jeszcze tyle życia
Przed nami kosmos
Przed nami milion gwiazd
Czasami tak przypadkiem
Spotykam Cię na klatce
I
Głos więźnie mi w gardle
Być może kiedyś znajdę
Tę siłę żeby nagle
Móc
Powiedzieć naprawdę
O wszystkim tym co czuję
Kiedy Cię obserwuje
Chcę
Wykrzyczeć dosadnie
Nie ważne przecież skąd wróciłaś
I dokąd gnał Cię wczoraj wiatr
Przed nami jeszcze tyle życia
Przed nami kosmos
Przed nami milion gwiazd
Nie ważne przecież skąd wróciłaś
I dokąd gnał Cię wczoraj wiatr
Przed nami jeszcze tyle życia
Przed nami kosmos
Przed nami milion gwiazd
Nie ważne przecież skąd wróciłaś
I dokąd gnał Cię wczoraj wiatr
Przed nami jeszcze tyle życia
Przed nami kosmos
Przed nami milion gwiazd

Chansons les plus populaires [artist_preposition] Mitra

Autres artistes de Heavy metal music