Twoja
Czekam krótkę chwilę, a już wieczność za mną stoi
Liczę na palcach minuty a Ty nie przychodzisz
I tylko cisza wypełnia mój pokój
Słyszę urwany rytm Twoich kroków
Zamykam oczy i gasnę
Znów bojąc się zasnąć
Otwieram ramiona jak drzwi chociaż wiem
że jesteś gdzieś daleko
Już czasu nie liczę, zatrzymał się na moich ustach
Bez Ciebie maligna otacza mnie już tylko pustka
A Ty jesteś jak ocean, w którym tonę
Zachłysnęłam się Tobą, ja cala w Tobie
Czas ucieka a ja stoję
Kiedy przyjdziesz będę tylko
Twoja