Czy te oczy mogą kłamać
A gdy się zejdą raz i drugi
Kobieta z przeszłością mężczyzna po przejściach
Bardzo się męczą męczą przez czas długi
Co zrobić co zrobić z tą miłością
On już je zna już zna te dziewczyny
Z poszarpanymi nerwami
Co wracają nad ranem nie same
On już słyszał o życiu złamanym
Ona już wie już zna tę historię
Że żona go nie rozumie
Że wcale ze sobą nie śpią
Ona na pamięć to umie
A gdy przyjdzie zapomnieć i w pamięci to zatrzeć
Lepiej milczeć przytomnie i patrzeć
Czy te oczy mogą kłamać chyba nie
Czy ja mógłbym serce złamać i te pe
Kiedyś to zrozumiesz sama to był błąd
Czy te oczy mogą kłamać ależ skąd
Czy te oczy mogą kłamać chyba nie
Czy ja mógłbym serce złamać i te pe
Gdy się farsa zmienia w dramat
Czy te oczy mogą kłamać ależ skąd
A gdy się czasem w życiu uda
Kobiecie z przeszłością mężczyźnie po przejściach
Kąt wynajmują gdzieś u ludzi
I łapią i łapią trochę szczęścia
On zapomina na rok te
Dziewczyny z bardzo długimi nogami
Co wracają nad ranem nie same
Woli ciszę z radzieckim szampanem
Ona już ma już ma taką pewność
którą wszystkim wam chodzi
Zasypia bez żadnych proszków
Wino w lodówce się chłodzi
A gdy przyjdzie zapomnieć i w pamięci to zatrzeć
Lepiej milczeć przytomnie i patrzeć
Czy te oczy mogą kłamać chyba nie
Czy ja mógłbym serce złamać i te pe
Kiedyś to zrozumiesz sama to był błąd
Czy te oczy mogą kłamać ależ skąd
Czy te oczy mogą kłamać chyba nie
Czy ja mógłbym serce złamać i te pe
Kiedyś to zrozumiesz sama to był błąd
Czy te oczy mogą kłamać ależ skąd