Spadam z nieba
Biegnę tam
Gdzie woła świat
Zdarty bruk pod stopą mam
I błękit morza
Srebrny lód
Spalony piach
A teraz nic nie czuje
Bo spadam z nieba
Spadam z nieba
Nie wiem jak mam zatrzymać nas
I zapętlić czas
By tak spadać z nieba
Spadać z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Biegnij tam gdzie woła świat
Usłysz głos
Spotkaj wzrok kogoś innego
Poczuj chłód
I poczuj żar
Poczuj wiatr
Bo spadamy z nieba
Spadamy z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
W dół gdzieś na ziemie
W dół w stronę gwiazd
To nie ma znaczenia
Jesteśmy tu raz
I W dół gdzieś na ziemie
W dół w stronę gwiazd
Ode mnie do ciebie niech pętli się czas
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba
Spadam z nieba