List Do M. [2003 Remaster]
Mamo piszę do Ciebie wiersz
Może ostatni na pewno pierwszy
Jest głęboka ciemna noc
Siedzę w łóżku a obok śpi ona
I tak spokojnie oddycha
Dobiega mnie jakaś muzyka
Nie to tylko w mej głowie szum
Siedzę tonę i tonę we łzach
Bo jest mi smutno bo jestem sam
Dławi mnie strach
Samotność to taka straszna trwoga
Ogarnia mnie przenika mnie
Wiesz mamo wyobraziłem sobie że
Że nie ma Boga nie ma Boga nie
Nie ma Boga nie
O nie
Spokojny jest tylko mój dom
Gdzie Ty jesteś a mnie a mnie tam nie ma nie
Gdzie nie wrócę już chyba nie
Mamo bardzo Cię kocham kocham Cię
Myślałem że Ty skrzywdziłaś mnie
A to ja o ja skrzywdziłem Ciebie
Szkoda że tak późno pojąłem to
I tak późno to to zrozumiałem
Zrozumiałem to
Samotność to taka straszna trwoga
Ogarnia mnie przenika mnie
Wiesz mamo wyobraziłem sobie że
Że nie ma Boga nie ma Boga nie
Samotność to taka straszna trwoga
Ogarnia mnie przenika mnie
Wiesz mamo wyobraziłem sobie że
Że nie ma Boga nie ma Boga nie
Nie ma nie
Nie ma Boga nie
Nie ma Boga nie
Samotność to taka straszna trwoga
Ogarnia mnie przenika mnie
Wiesz mamo wyobraziłem sobie że
Że nie ma Boga nie ma Boga nie
Wyobraziłem sobie że
Nie ma Boga nie
Nie
Mamo piszę do Ciebie wiersz
Może ostatni
Może ostatni