Powial Boczny Wiatr [Live]
Nie stać mnie na więcej niż na pusty żal
Gdzieś w drodze do życia powiał boczny wiatr
Dałem mu się porwać nie wiedziałem gdzie
Obiecywał wielkie góry a jestem na dnie
Nie stać mnie na więcej niż na parę pustych słów
Myśli też mi zabrał i pozbawił snów
Pozostawił koszmar nocy snów pijanych dni
Nagle mi otworzył oczy krzyczał „Żyj"
Chociaż to nie proste zerwij to
Wyrzuć z swego domu towarzystwo złe
Inni przecież spokojnie śpią
Mają wszystko czego chcą
A Ty znowu idziesz w noc
Ciągle słysząc drwiące głosy
Nie stać Cię na więcej niż na pusty żal
Bo gdzieś w drodze do życia powiał boczny wiatr
Nie stać Cię na więcej niż na pusty żal