Drzewa
Kreskę rysują nam
I równo po niej karzą przejść
Jak ja to zrobić mam
Upadek znaczy pewną śmierć
Jak te drzewa wichrem poszarpane
Tak nasze życie się chwieje cały czas
Jak te drzewa burzą połamane
Mojego serca ciągle słyszę trzask
Ręce wystawiam w bok
Tak jakbym nad przepaścią szedł
I nagle spadam w mrok
A z góry słyszę
Jak te drzewa wichrem poszarpane
Tak nasze życie się chwieje cały czas
Jak te drzewa burzą połamane
Mojego serca ciągle słyszę trzask
Jak te drzewa wichrem poszarpane
Tak nasze życie się chwieje cały czas
Jak te drzewa burzą połamane
Mojego serca ciągle słyszę trzask
Jak te drzewa wichrem poszarpane
Tak nasze życie się chwieje cały czas
Jak te drzewa burzą połamane
Mojego serca ciągle słyszę trzask
Jak te drzewa wichrem poszarpane
Tak nasze życie się chwieje cały czas
Jak te drzewa burzą połamane
Mojego serca ciągle słyszę trzask
Mojego serca ciągle słyszę trzask
Mojego serca ciągle słyszę trzask