Kocica
Siedziałem w barze nie czekałem na nic czułem się źle
Nagle weszłaś ty tak cię poznałem nie wiedziałem że
Jesteś jak kotka niewinna tak
Jesteś jak lwica zaborcza drapieżna
Jesteś jak pająk czujnie łakoma
Twe ciało jest wciąż nienasycone
Zaczynasz zniewalać mnie
Swym ciałem pożerasz mnie
I odtąd wszędzie bywaliśmy razem w noc i w dzień
Już przeczuwałem co się ze mną stanie bo odkryłem że
Jestem celem twej namiętności
Padłem ofiara zachłanności twej
Zniewalasz mnie oślepiasz mnie
Pożerasz mnie swym ciałem
Swym gestem zniewalasz mnie
Swym ciałem pożerasz mnie