Harlequin vertigo
Krew na rękach małej czarne z henny brwi
Wszystko zakazane jak moje CD
Dziś już nie jest ważne nic
Harlequin vertigo idziemy na żywioł
Wiadomo że było jak było i przykro
Zostaje iść dalej po drodze pierdolnąć se dwieście na szybko
I wiedzieć że jak chce się ruchać na pierwszym spotkaniu jest po prostu dziwką
A wasze zjebane poczucie wolności zostawiam skrzywionym psychikom
Bez strachu i płaczu a znowu błaganie o litość (błaganie o litość)
Wszyscy zapłacimy myto za przejście do świata gdzie szczęście ukryto
Te krzyki za ścianą „bądź cicho" a pukanie w drzwi to ryzyko
To otwarcie siebie na świat i na ludzi tak wcale nie było za friko
Po latach wiem że nie warto a teraz znów nurkuje w nicość
Pierdole wasze bezwstydne embargo z ekipą
I wbijam tu raz skoro świta ze świtą a nawet jak ktoś coś zataił
To później się poznał z muzyką K się nie wypali z gwiazdami
Znam prawdę i zmienię świat jak Michaił Kałasznikow
Fuego infinito miłość ze sztuki utnę jak teatr i kino
Uknułem swój przepis jak kochać
I zostawić za sobą litość jak wino a puste butelki spadają lawiną
A moje uśmiechy nie miną są puste jak Twoje źrenice
I gesty jak jeszcze tak pięknie się żyło
Chodzili za rękę mówili tak pięknie jest z nią alternatywką
I nie jestem teraz tak blisko ale bym chciał żyć z idealistką
I nie mylcie z licealistką co stała się przez jedną noc każdą inną
Straciła niewinność a Tobie została zielona lub biała bezsilność
Topy topy topy topy wszystko się pierdoli
Co Ty co Ty co Ty co Ty Kartky alkoholik
Prawda jednak taka piję wtedy kiedy boli
A jak chcę ze sobą skończyć zawsze wtedy dzwonisz
Noce są tak szare całe miasto śpi
Krew na rękach małej czarne z henny brwi
Wszystko zakazane jak moje CD
Dziś już nie jest ważny tak naprawdę nikt
Nie zabieraj tej dziewczyny ze sobą
Ty mówiłem stara kolekcja super box logo
Ona się cieszy bo wygląda modnie i drogo
A poranek przywita godnie czyli nie z Tobą
Nie ufaj atencjuszkom i pseudo bogom
Co w wielkim mieście się ruchają sami ze sobą
Raperom instagramerom aktorom
Kogo wybierzesz żeby się stoczyć i nie być sobą
Leżałem tak nisko jak oni zapytaj lokalnej patoli
To jak ona wskoczyła na stolik i każdy z nas ją tam oh
A ja wstydzę się bardziej niż oni bo zagrałem rolę dla roli
A jak opowiem wszystko o nich a w górze zobaczę las rąk
Twoje oczy są najważniejsze a potem słowa
One podbijają moje serce nie pytam więcej czy boli
Bo jak się na nich zakręcę nie wyjdę stąd
Twoje słowa są najcenniejsze a potem oczy
One podbijają moje wnętrze
Ty podejdź do mnie powoli a ja znowu popełnię taki sam błąd
Noce są tak szare całe miasto śpi
Krew na rękach małej czarne z henny brwi
Wszystko zakazane jak moje CD
Dziś już nie jest ważny tak naprawdę nikt
Miłosne historie są jak Harlequin'y
A wszystkie postacie są jak manekiny
Wyrosłem już z tego a świat z plasteliny
Nie daje kreować się poczuciem winy
Gubię historię jak krople o szybę
Nie da się poznać które są prawdziwe
Zanim w nie wpadniesz jak w miękkie tkaniny
Chodź ze mną odwiedzić te mroczne krainy
Choć sami nie wiemy co my tu robimy
Co my tu robimy co my tu robimy
Co my tu robimy
Na na na na na na
Na na na na
Noce są tak szare całe miasto śpi
Krew na rękach małej czarne z henny brwi
Wszystko zakazane jak moje CD
Dziś już nie jest ważny nikt
Noce są tak szare całe miasto śpi
Krew na rękach małej czarne z henny brwi
Wszystko zakazane jak moje CD
Dziś już nie jest ważny tak naprawdę nikt
Noce są tak szare całe miasto śpi
Krew na rękach małej czarne z henny brwi
Wszystko zakazane jak moje CD
Dziś już nie jest ważny tak naprawdę nikt
Noce są tak szare całe miasto śpi
Krew na rękach małej czarne z henny brwi
Wszystko zakazane jak moje CD
Dziś już nie jest ważny nikt ej
Noce są tak szare całe miasto śpi
Krew na rękach małej czarne z henny brwi
Wszystko zakazane jak moje CD
Dziś już nie jest ważny nikt
Noce są tak szare całe miasto śpi
Krew na rękach małej czarne z henny brwi
Wszystko zakazane jak moje CD
Dziś już nie jest ważny tak naprawdę nikt
Harlequin vertigo