New Toronto
Ja pierdolę
Może jesteśmy tacy sami
Morze wódki płynie a kra chyba nad nami
Znam kobiety które były aniołami
Zanim poznałem je z moimi demonami
Tragedie przychodzą lawinami chcesz być dobry
A potem tańczysz tango z kurwami
Tango z kurwami
Powiedz tym skurwysynom że lata płyną
Jak ktoś się zmienia to nie biegam już z tamtą dziewczyną
I miałem teraz chyba gdzieś tam siedzieć z rodziną
Ale się pojebało i ta dupa siedzi już z inną gdzieś
Obwiniam siebie za to winą nie ją
Powijam w cienkie bletki nowiutki sort
I rozkminiam to jakby to było
Jak byłbym inny to miałbym każdą której tu chciałem
To o czym marzę nie istnieje albo jest zakazane
Jak tylko patrzę na salę to wszystkie są takie same
Mogę wymieniać im majtki czapki korale
Kurtki joggery koronki chokery
I małe skandale nie wiem zaproś tu mamę
Lepią się do mnie a ja lubię patrzeć ze sceny na to jak są ubrane
Stałem tak chwilę co minęła bezpowrotnie
I mówię Skarbie może teraz się rozbierz
To o czym marzę to ty na tamtym stole
Spoko jaramy jointa czy lecimy wysoko
To i to nie powiem że nie uwiodło mnie to
Razem upadniemy nago tej nocy
I dzisiaj razem skończymy się tu jak cały świat
Gdy wszystko co mamy to kilka banknotów i kart
Trochę pieniędzy i baks jebać ten świat
Nigdy nie znali nas
Nigdy nie znajdą nas
Nigdy nie pojmą co znaczy mieć w głowie co my
Co im opowiesz swoje najgorsze sny
I wybiegłaś z domu zostawiłaś ubrania i kilka kartonów
Pamiątek z liceum w pokoju najgorsze łzy matki na bonus
Kraina pokusą bez wyroków nie chcesz kłopotów
Ale dzisiaj z nim zostać
Chciałaś tylko chłopaka z bloku
A on tą blondynę z pierwszego roku ale dorosłaś
Ja nie mam serca rozdrapywać już każdej z tych ran
I pokazywać w tych miejscach które porwały mnie tak
Że nie chcę nikogo znać
Dobra wsiadam do taxi Barbakan bo jestem akurat w Krakowie
Mój ziomek znów lata więc nawet nie dzwonię nawet nie dzwonię
Powiedz mi czy jesteś tu
Powiedz mi czy jesteś tu
Znów teraz idę do ciebie
Tylko do ciebie jesteś tu
Ja nie wiem co masz w bani w bani
Jesteśmy tutaj sami sami
Ja wpadłem się tu bawić bawić
Ty znowu chcesz mnie zabić zabić
Ja nie wiem co masz w bani w bani
Jesteśmy tutaj sami sami
Ja wpadłem się tu bawić bawić
Ty znowu chcesz mnie zabić zabić
Ja nie wiem co masz w bani w bani
Jesteśmy tutaj sami sami
Ja wpadłem się tu bawić bawić
Ty znowu chcesz mnie zabić zabić
Ja nie wiem co masz w bani w bani
Jesteśmy tutaj sami sami
Ja wpadłem się tu bawić bawić
Ty znowu chcesz mnie zabić zabić
Kraina smutku dawno pogrzebałem te strony
Chyba już nie do końca
Chcę jak Montana Tony a jak wampiry boję się słońca
Gdy mój wzrok jest szalony
Wiesz że nie mogę się poddać
Ponoć jestem skończony ja nie zdążyłem jeszcze się rozgrzać
Kiedy idę gdy pada i kiedy ziemia to lawa
A trawa jest kosmos i zajebiście działa
Gdy znowu się bałem obejrzeć filmy ze wczoraj
Raziło nas słońce Toskanii dziś widzę jej oczy na torach
Jak życie spierdala a ty nakurwiasz w LOLa
Ty znasz się na ludziach Mała
A ja znam na potworach
Wyłączę telefon i pójdę tam gdzie śmigałem za małolata
Z tą dziewczyną którą ledwo pamiętam a teraz to szmata
Dostałem wczoraj info od brata Nawet nie pytaj z kim ona lata
Człowieku ja pierdolę. Szkoda się żalić
Same kłopoty widzę że przynosisz same kłopoty
Czemu nie patrzysz mi w oczy gdy mówię do ciebie ty kurwo
Same kłopoty widzę że przynosisz same kłopoty
Czemu nie patrzysz mi w oczy? Czemu nie patrzysz mi w oczy
Same kłopoty widzę że przynosisz same kłopoty
Czemu nie patrzysz mi w oczy gdy mówię do ciebie ty kurwo
Same kłopoty widzę że przynosisz same kłopoty
Czemu nie patrzysz mi w oczy gdy mówię do ciebie ty kurwo
Nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma
Nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma nie ma już jej