Ź L I
Jesteśmy źli
Jesteśmy źli
Jesteśmy źli
Jesteśmy źli
Jesteśmy źli
Jesteśmy źli
Yo ej ej
Zostawmy ich łzy
A obok mnie tylko ten piasek i palmy i Ty
Nie oddam za złoto z La Casa De Papel Ty śpisz
A wszystkie emocje co zgasły rozpalmy jak drill
Dopóki możemy się bawmy się bawmy jak źli
Na wpół rozebrana na plaży Ty zamknij im pysk
I napisz im o czym naprawdę marzyłeś kiedy dni
Nie przypominały kształtem niczego tak jak źli
To nasi kompani od drogi przez bagno aż do krwi
Obdarte nadgarstki a ona kolana to my
Gdy każda decyzja wybucha jak granat cofnij dni
Zostawmy ich łzy
A obok mnie tylko ten piasek i palmy i Ty
Nie oddam za złoto z La Casa De Papel Ty śpisz
A wszystkie emocje co zgasły rozpalmy jak drill
Dopóki możemy się bawmy zostawmy im kwit
I głupie afery o nic no bo po co nam syf
Zapalmy z nią Mary w tym parku gdzie biega Twój syn
A parę lat temu na ławce zrobiłeś tam wstyd
Za dużo browarków towarku ale on nie wie nic
I cieszy do ziomalki w T shircie z Elsą jak Ty
Do jego mamy a byłej dziewczyny cofnij dni
Zostawmy ich łzy
A obok mnie tylko ten piasek i palmy i Ty
Nie oddam za złoto z La Casa De Papel Ty śpisz
A wszystkie emocje co zgasły rozpalmy jak grill
Dopóki możemy się bawmy jak źli