Wilki idą
Lasy bory muchomory
Wyszły wilki ze swej nory
Nad ranem nad ranem
Takie czyste takie śliczne
Pyski mają sympatyczne
Włosy uczesane
Idą wilki borem lasem
Krokiem skokiem hopsasasem
Przez góry i dołki
Tu jelonek a tam szyszka
Tu ogonek a tam myszka
Fikają koziołki
Wilki idą wilki idą
Drży ze strachu na ich widok
I mały i duży
Polowały na niedźwiedzia
Zobaczyły łeb od śledzia
Wieją aż się kurzy
Wilki idą wilki idą
Drży ze strachu na ich widok
I mały i duży
Płyną chmury jak latawce
Leżą wilki w miękkiej trawce
Grzeją sobie brzuchy
Patrzy na nie spoza krzaków
Wystraszonych sześć ślimaków
Jeż i dwie ropuchy
Idą wilki ścieżką wilczą
To zawyją to zaryczą
Au au
Au au
Wyszły sobie na jagody
Wywaliły się do wody
Bardzo im wesoło
To się gryzą to się lubią
To się znajdą to się zgubią
Pośród leśnych chaszczy
Zaczajone pod krzakami
Kłapią groźnie zębiskami
Ogniem zieją z paszczy
Wilki idą wilki idą
Drży ze strachu na ich widok
I mały i duży
Wilki idą wilki idą
Drży ze strachu na ich widok
I mały i duży
Rozrabiały do wieczora
Rozdeptały muchomora
Wlazły do mrowiska
Nosy mają podrapane
Łapy mają upaprane
Mrówki mają w pyskach
Przyszły wilki na paluszkach
Po cichutku hop do łóżka
Strasznie są zmęczone
Teraz siedzą głośno wyją
Bo im mamy głowy myją
Szamponem pomponem
Wilki idą wilki idą
Drży ze strachu na ich widok
I mały i duży
Wilki idą wilki idą
Drży ze strachu na ich widok
I mały i duży
Wilki idą wilki idą
Drży ze strachu na ich widok
I mały i duży
Wilki idą wilki idą
Drży ze strachu na ich widok
I mały i duży