Listy Ewangelisty (100BPM)

01.Nie wiedząc jaka jest cena prorok rzekł siema
02.W eter śle pozdrowienia jak mu dopisuje wena
03.Spisując testament ma tym uznanie za pamięć
04.Choć chaos i zamęt serce mu zamienia w kamień
05.Obwieszczono że przybył tu wysłannik piekieł
06.By wprowadzić porządek w to przeklęte miejsce
07.Niosąc słowo święte w te rymy wkomponowane
08.Szukajcie a znajdziecie i proście a będzie wam dane
09.Świadectwo tej wiary nawróci ludzi grzesznych
10.Ofiary srogiej kary skuszone przеz wiele węży
11.Język jest orężеm przeciwko ich zaklęciom
12.Diabły w ogniu tańczą, sługi przed nimi klęczą

01.Do siebie piszę listy a w nich wątek mglisty
02.Że jestem zajebisty niczym styl ewangelisty
03.Na mym ciele blizny a we łbie dziwne filmy
04.Od reszty jestem inny no bo mój flow jest płynny
05.Pozostaje silny mimo wielu okaleczeń
06.W walce o swą przestrzeń pomaga korzeń żeń-szeń
07.Od życia chcę więcej zatem byle czym prędzej
08.Wypiszę se receptę i urzeczywistnię ten sen

01.Niepowetowana strata, w moim sercu żal
02.Jak na drewniany pal nabity anonim gal
03.Odrzucony w dal niby odpad atomowy
04.Bo cały ten przeklęty świat ma dosyć mojej mowy
05.By nie popaść w konflikt i opanować mentlik
06.Wcieleni w szeregi wiernych sług jej eminencji
07.Sprzedali talenty za te parę tysięcy srebrnych
08.I bez przelewu krwi wiedli żywot w rezydencji
09.Na krawędzi przepaści zastępy pasterzy
10.Chorych pastorów śpiewy niosły się z pustelni
11.Dążąc do wszamania przed snem ostatniej wieczerzy
12.Wyciągnął wnioski z lekcji tej apostoł ewangelii