Maszyna Snów
Maszyna snów
To jest historia o pewnej dziewczynie
Która zaszła w ciążę przez złego kosmitę
Pracuje niczym edison na spidzie
A jej chudość wygląda wręcz chorobliwie
Niestety wygląda jak ten szaleniec
Choć jej wynalazek wytwarza energię
Energię z baterii wyjętych z radia
Wystarczy aparat podłączyć do gniazdka
Głowę zaczyna rozsadzać muzyka
Tak jakby sie było we wnętrzu głośnika
Żeby tylko nie ocipieć przez hałas
Jakgdyby w głowie ten huragan szalał
Barierę stawiam, blokadę zakładam
Przed przybyszami z czerwonego marsa
Byli w tych czasach na ziemi giganci
Jak w filmach z rodzaju gwiezdnych wojen sagi
Z zaświatów strachy przybyłe z kosmosu
Krzywe stworzenia z takim trojgiem oczu
Umiały wyczyścić nieludzkie myśli
Zielone światło się sączy z klawiszy
Rymy się piszą nawet przez ten sen
Chociaż brzmią jak ledwie słyszalny szept
Oni się wściekli na teleportację
Więc wysłali w kosmos latający talerz