Pan Szary
Pan szary
Z1
Pod wieżą ciśnień znaleźli dziewczynkę
Co przestaje istnieć w tej ciemności śliskiej
Była w kanale cuchnącym zgnilizną
Wraz z poszarzałym na twarzy mężczyzną
Z serialu "mój ulubiony marsjanin"
A obok był nieduży bar z przekąskami
W lodówce gekon czuł że pieką bekon
Nad wejściem do baru był jaskrawy neon
A jego światło to zapowiedź schyłku
Zarażonych świństwem co się je ma w tyłku
W barze co wygląda jak po wejściu smoka
Czterech lunatyków w ciepłych kombinezonach
Rusza na południe w samo serce śnieżycy
Na szyi pozytywnych są strzępy pleśni ripley
Rf
Pan szary jest tylko kolonią pleśni
Z dużym ilorazem inteligеncji
Przyprawia o coś w rodzaju amnezji
Jak w filmie o potworach z lat trzydziestych
W starym tеlewizorze obraz śnieży
Więc martwy elvis wyszedł już z imprezy
W pokoju zjawiło się więcej cieni
Każdy z nich nie żył od zeszłej niedzieli
Z2
Zdobywcy gwiezdni byli bezlitośni
Gdy uczyli się o ludzkiej anatomii
Międzygalaktyczny władca wszechświata
Rozpłynął się by zajrzeć w głowę gliniarza
Cholerny porywacz ciała z kosmosu
Udławił się podwójną porcją bekonu
A od widoku tej królowej roku
Jego palec drga jak wskaźnik metronomu
Rf
Pan szary jest tylko kolonią pleśni
Z dużym ilorazem inteligencji
Przyprawia o coś w rodzaju amnezji
Jak w filmie o potworach z lat trzydziestych
W starym telewizorze obraz śnieży
Więc martwy elvis wyszedł już z imprezy
W pokoju zjawiło się więcej cieni
Każdy z nich nie żył od zeszłej niedzieli